aaa4
Quirrell
Dołączył: 14 Lip 2016
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:59, 17 Lip 2017 Temat postu: ssa |
|
|
Pieprzyc ja, pomyslal z roztargnieniem, nie mogac oderwac wzroku od idealnych piersi pod biala bluzka.
Trzask dobiegajacy z westybulu odwrocil uwage Danny'ego od dekoltu Sary. Jakis starszy facet przewrocil tablice reklamowa, ale nie zatrzymal sie, zeby japostawic. Wpadl do baru jak czolg Merkawa, przewiercajac wzrokiem Danny'ego i wpatrujac sie w rzedy butelek z alkoholem za jego plecami.
Wygladal jak strach na wroble, chudy i pomarszczony, prawie komicznie, ale w wyrazie jego twarzy nie bylo nic zabawnego. Gdyby byl Arabem, Dan-ny juz by uciekal. Ale to byl bialy, prawdopodobnie Amerykanin, i na pewno szurniety. Rzucil sie wprost do baru i z glosnym steknieciem usiadl na stolku. Zgarbil sie jak sep i wbil w Danny'ego zle spojrzenie. Chlopak podszedl spytac, czy cos mu podac.
-Drinka. - Amerykanin, na pewno.
-Jakiego drinka, prosze pana? - Co za duren.
-Daj mi cos z alkoholem albo klne sie na Chrystusa, rozerwe cie na strzepy i sam sobie wezme.
W innej sytuacji Danny by sie rozesmial, ale starzec mowil z taka sila, ze mozna bylo uwierzyc, ze sprobuje.
-Oczywiscie, prosze pana, cokolwiek pan zechce.
Danny nalal do kieliszka miarke brandy, ale zanim zd
Post został pochwalony 0 razy
|
|